- Bardzo Cię przepraszam, niezdara ze mnie- przejęta zaczęłam przepraszać nieznajomego chłopaka na którego wpadłam. Błagając w myślach by nie zrobił z tego afery. Jedynym szczęściem w nieszczęściu jest to, że chłopak jest niezwykle przystojny, ubrany cały w ciemnych kolorach, do tego urocze loczki na głowie które aż same proszą się o dotyk i te cudne oczy, tak jakbym je już kiedyś widziała. Ogarnij się Ferro, na pewno jest już zajęty!
- Nic się nie stało, zdarza się- na dźwięk jego głosu, cała drętwieje. Zbyt idealny, coś musi z nim być nie tak. Czuje jak lustruje mnie tymi hipnotyzującymi oczami a jego wzrok zatrzymuje się na moim dekoldzie. Albo ten przystojniak właśnie bezkarnie gapi mi się na cycki, za co powinien dostać po tej pięknej mordzie. Albo patrzy na medalion, który podarował mi mój wybawca. W jego oczach widzę wielkie zaskoczenie, już mam mu coś powiedzieć gdy słyszę głos Violetty, która zawzięcie się z kimś kłóci.
- Ale ty jesteś upierdliwy Verdas. Nie rozumiesz, że nie znaczy nie! - zza rogu wyłania się Vils a za nią idzie bardzo przystojny facet, jednak nie tak przystojny jak ten na którego wpadłam.- O Lu tu jesteś dobrze, że Cię znalazłam.- moja kuzynka dopiero teraz mnie zauważa- Choć muszę Cie oprowadzić po szkole.- widzę, że koniecznie chce zostać ze mną sam na sam by wypytać mnie o sytuację w jakiej mnie zastała.
- Violetto nie przedstawisz nas swojej znajomej- odzywa się chłopak na którego wpadłam. Vils tylko przewraca oczami i robi zbolałą minę.
- Chłopaki to jest Ludmila, moja kuzynka. Lu to są Federico Pasquarelli- pokazuje na ofiarę mej niezdarności- i Leon Głupek Verdas. A teraz idziemy. - mówi pewnie i chwytając mnie za nadgarstek ciągnie w stronę klas.
Lekcję minęły mi w miarę spokojnie, szczerze myślałam, że będzie gorzej. wszyscy są bardzo mili do pełni szczęścia brakuje mi tylko aby przestali się tak na mnie gapić. Aktualnie jest przerwa na lunch i razem z paczką Violetty siedzimy przy stoliku na stołówce.
- Skoro jesteś w połowie Włoszką to umiesz biegle mówić w tym języku ?- pyta mnie ciemnoskóry chłopak, z tego co pamiętam nazywa się Hollywood... a nie Brodwey, nie nazwała bym tak dziecka.
- Nie geniusz mieszka tak od dziecka i wogóle nie zna tego języka - odpowiada jego dziewczyna, Cami, zanim ja otwieram usta.
- Ach Włochy marzenie - wzdycha Francesca, która tez jest Włoszka, jednak nigdy nie była w Itali, od urodzenia mieszka w Forrest Falls.
- Już widzę jak się tam dogadujesz z ludźmi - prycha Diego za co dostaje mocy cios w ramię od zdenerwowanej dziewczyny. Podobno nie są jeszcze razem ale widać, że jest między nimi chemia.
-Pan od włoskiego mówi że robię duże postępy!- krzyczy na niego Fran po czym robi obrażoną minę.
- Spokojnie Fran wiesz jacy są faceci - drobna dziewczyna kładzie rękę na jej ramieniu i próbuję ją pocieszyć.
- Ja nie wiem jacy są faceci?- oburza się niski chłopak w czapce z daszkiem.
- Tempi - wzdycha dziewczyna.
- O teraz to przesadziłaś!
- Ja przesadziłam to ty przesadzasz! -krzyczy dziewczyna i wychodzi ze stołówki.
- Zaczekaj - chłopak podnosi się i biegnie za nią. Naty i Maxi, tak nazywa się ta urocza parka. Vils twierdzi, że często się kłócą ale zawsze godzą, trochę jak stare małżeństwo.
-Co masz następne? -pyta Vils patrząc na mnie.
- Poczekaj chwilę- mówię i zaczynam szukać w swojej torbie planu lekcji który tam wrzuciłam- teraz mam włoski z panem Resto.- czyli na tą lekcję pójdę bez mojej kuzynki która uczy się hiszpańskiego.
- O to tak jak ja- ucieszyła się Fran- mówię Ci pan Resto jest super nauczycielem. - dziewczyna szeroko się uśmiecha na co Diego przewraca oczami i po chwili pyta:
-Dlaczego uczysz się włoskiego skoro już płynnie mówisz w tym języku?
-Nie chcę go zapomnieć kiedy wrócę do domu- wyznaje, czy oni muszą być tacy ciekawscy? Ja rozumiem chcą mnie lepiej poznacz ale czuję się jakby za chwilę mieli mnie zapytać jaki rozmiar bielizny noszę.
-Lu powinniśmy my już iść, pan Resto nie cierpi spóźnialskich. - Włoszka podnosi się z miejsca a ja szybko podąrzam w jej ślady. Wychodzimy razem ze stołówki. Po drodze Fran zadaję mi dużo pytań, o dziwo nie pyta mnie o moje życie lecz o Włochy. Z radością udzielam jej odpowiedzi, kocham swój kraj i widać że dziewczyna też go kocha, mimo że nigdy w nim nie była. Pochłonięte rozmową wchodzimy do sali, Fran udaję się w stronę ławki a ja podchodzę do biurka za którym siedzi nauczyciel. Podaję mu kartkę do podpisu a on szczerze się do mnie uśmiecha.
- Czyli mam na swoich lekcjach kolejną Włoszkę, a ty po włosku umiesz mówić? - patrzy na mnie zaciekawionym wzrokiem. Z wyglądu przypomina mi trochę bardziej dziadziusia niż nauczyciela.
-Pół Włoszke- prostuje i lekko się do niego uśmiecham- ale od urodzenia mieszkałam w Neapolu, więc umiem mówić po włosku. - posyłam mu niepewny uśmiech.
-Dobrze, nawet bardzo dobrze - uśmiecha się i składa podpis na kartce którą po chwili mi wręcza. Mozolnie podnosi się z krzesła i błądzi wzrokiem po sali. - Jako że nie mamy zbyt dużego wyboru, będziesz musiała usiąść z panem Pasquarellim. - wskazuje na ostatnią ławkę w której siedzi chłopak z kpiarskim uśmiechem na tych idealnych ustach. - Myślę, że się dogadacie on też pochodzi z Włoch. - głos nauczyciela sprowadza mnie na ziemię.
-Oby- mówię cichutko po czym zdenerwowana podchodzę do ławki tego adonisa, która teraz należy i do mnie. Starając się ignorować to przeszywające mnie czekoladowe spojrzenie, siadam na krześle i z torby wyjmuje zeszyt i szkicownik. Pan Resto zaczyna omawiać jeden z najprostszych czasów a ja czuję się jakbym siedziała w przedszkolu. Znudzona biorę ołówek i otwieram szkicownik, to pozwala mi się całkowicie oderwać od rzeczywistość, nudnej lekcji i tego bezkarnego przypatrywacza. Mój wewnętrzny spokój całkowicie psuje jednak cichy szep tuż przy moim uchu:
-Niezły szkic- momentalnie nieruchomieje i czuję że moje policzki robią się lekko czerwone.
-Dzięki- odwracam wzrok i to jest błąd, jego twarz jest tak blisko mojej, że nasze nosy prawie się stykają. Na moje policzki wypływa kolejna fala ciepła, kurde akurat teraz. Szybko odwracam się od chłopaka na co on śmieje się cicho i z tym swoim uśmieszkiem wraca do swojej poprzedniej pozycji.
- Jestem Federico- już miałam ochotę mu powiedzieć, ze przecież pamiętam jego imię lecz powstrzymuje się w ostatniej chwili, jeszcze pomyśli że jestem jakaś napalona, choć w tym momencie nie miało by się to tak bardzo z prawdą. Jezu Ferro ogarnij się! Czemu ten chłopak wzbudza we mnie takie... coś, pożądanie, sama nie wiem jak to nazwać.
- Ludmila ale wolę formę Lu- delikatnie się do niego uśmiecham, w oczach Włocha pojawiają się dwie małe iskierki a na jego wargach wykwita szeroki uśmiech.
- Możesz być pewna że zapamiętam- raczej nie będzie to trudne, za dużo ludzi w tej szkole to nie ma, i znów odzywa się ten mój wrodzony sarkazm, dzięki za takie geny tato!- od dawna rysujesz? - pyta z nieukryta ciekawością w oczach.
- Odkąd skończyłam sześć lat, to taka moja pasja i forma ucieczki- mówię całkowicie szczerze, nie wiem co on w sobie ma ale czuję, że mogę mu w pełni zaufać, czy to nie dziwne? Federico marszczy czoło i patrzy na mnie nieodgadnionym wzrokiem.
- Ucieczki od czego? - kolejny który myśli że moje życie jest idealne, jednak w jego oczach widzę coś na kształt zmartwienia, troski nie to nie możliwe. Mimo to postanawiam powiedzieć mu prawdę.
- Wiesz jeśli w wieku sześciu lat widzisz na własne oczy jak twój tata zostaje zamordowany a tydzień po twoich osiemnastych urodzinach twoja mama umiera, masz chyba prawo bać się świata i chcieć choć na chwilę od niego uciec. - mówię całkowicie szczerze, a w moich oczach zaczynają zbierać się łzy. Szybko zamykam powieki by nie mogły wypłynąć. Po chwili czuję jak ktoś chwyta moją dłoń i splata swoje palce z moim. Zdziwiona patrzę na Federico, nie takiej reakcji się spodziewałam.
- Ja przepraszam, nie...
- Wiedziałeś wiem- uśmiecham się do niego delikatnie. Na jego ustach również pojawia się delikatny uśmiech, jednakże w jego oczach w ciąż widzę troskę.
- Wiesz świat wcale nie jest taki zły, wystarczy że tylko znajdziesz kogoś kto obroni Cię przed tym co złe- mówi patrząc mi głęboko w oczy a ja czuję, że znów się rumienie. Lekko ściska moją dłoń i uśmiecha się kpiarsko jakby to, że się rumienie sprawiało mu ogromną satysfakcje. O nie! Z Ludmila Ferro nie ma tak łatwo! Niechętnie wyrywam rękę z jego uścisku i odwracam się w stronę tablicy. Federico zaczyna się cicho śmiać a ja mrożę go wzrokiem.
- I co Cie tak śmieszy? - jestem już mega zdenerwowana- myślisz, że... - niestety moją wypowiedź przerywa dzwonek oznaczający przerwę. Włoch szybko podnosi się z ławki
- Jesteś urocza gdy się denerwujesz- uśmiecha się i pochyla tak że jego wargi lekko drażnią moje ucho- do zobaczenia jutro Ludmiś- szepcze po czy odchodzi w drzwiach odwraca się jeszcze na chwilę i mruga do mnie. Co sprawia mnie w jeszcze większe osłupienie.
**************************************************
Szczerze nie wiem co powiedzieć dziękuje za ponad 2000 wyświetleń to dużo dla mnie znaczy ♡
Postanowiłam że rozdziały będą pojawiać się co 5 dni więc następny w poniedziałek XD
Kocham ♡ Care
**************************************************
Szczerze nie wiem co powiedzieć dziękuje za ponad 2000 wyświetleń to dużo dla mnie znaczy ♡
Postanowiłam że rozdziały będą pojawiać się co 5 dni więc następny w poniedziałek XD
Kocham ♡ Care
Oluś ♡
OdpowiedzUsuńCo do naszej poprzedniej rozmowy Tak teledysk do Rescata mi corazon jest najlepszy ze wszystkich ♡
Rescata jest super <3
UsuńSkomam rozdział jak tylko wyjdę od fryzjera XD
No wiesz jutro zakończenie, a ja musze jakoś wyglądać xd
Hahaha rozumiem XD
UsuńBędę czekać ♡
Jestem, wróciłam <3
UsuńByłam na zakończeniu, ale niewiele z niego pamiętam :(
Zasłabłam :( Gdyby nie mój dzielny kolega, który mnie nosił to nie doszłabym nigdzie. Mądra Ola, zaczęła się odchudzać i noe jadła nic przez tydzień, a teraz ma XD
Dlaczego mówię o sobię w trzeciej osobie? XD
A teraz o rozdzialiku <3
Piersze spotkanie Fedemily, zaliczam do udanych <3
Dlaczego?
Było słodko, cudownie, było tiko romantico, był seks, dragi... nie dragów jeszcze nie było XD
Lu od razu zauważyła, że Fede jest przystojniakiem XD
No każda by to zauważyła <3
Cytuje Lu ,, Zbyt idealny, coś musi z nim być nie tak." Tak, przecież mówiłam, że jest nadmiernie owłosiony XD
Ale to jest niczym, przy jego cudownych oczach <3
Ja i tak wiem, że Feder patrzył jej się w cycki, zerknął na medalion i wrócił do cycków XD
Leonetta uwielbiam ich XD
Violetta nie dość, że krzyczy to jeszcze nie daje mu do siebie w żaden sposób dojść XD Już ich pokochałam XD
Szkoda tylko, że Vils ją odciągnęła tak szybko :(
Spotkanie z przyjaciółmi Violetty w stołówce wyszło naprawdę nieźle XD
Diecesca, Naxi i Bromila <3
Fran, która jest włoszką, alenie gada po włosku mnie rozwaliła XD
Od pierwszegozdania polubiłam Fran <3
Lu pomyliła imię Brodwaya XD Dobrze, że nie powiedziała tak do niego na głos XD
Lekcja Włoskiego, jaki zbieg okoliczności Fede i Lu siedzą razem. Tylko nierozumiem dlaczego Fede przedstawił jek się drugi raz? Chciał jeszcze raz usłyszeć jej imie? Czyżbym coś pominęła? Ludmila bardzo szybko otworzyła się przed Federico i bardzo dobrze.
Niech zacznie ufać mu w stu procentach, a wtedy on kupi jej pluszaka <3
To jak chwycił ją za rękę było przeuroczę <3
Uwielbiam takiego słodkiego Fedusia <3
,, - Wiesz świat wcale nie jest taki zły, wystarczy że tylko znajdziesz kogoś kto obroni Cię przed tym co złe"
Ten jeden tekst, a zadecydował, że Federico znajduje się u mnie jako numer jeden na liście "7 cudów świata".
Aż dostaje cukrzycu jak to czytam XD
I to Ludmiś na końcu, no on jest po prostu idealny <3
Gratuluje 2.000 <3
Mam nadzieje, że będzie ich jeszcze więcej XD
Kochana czekam na nexcior i na Felipe, kiedy on będzie, bo czekam i czekam XD
A poza tym jak chcesz mi przesłać jakiś fragmencik rozdzialiku to śmiało wysyłaj kochanie moje <3
Jak to w poniedziałek, czemu nie w sobotę? :(((
Biedactwo :c czujesz się już lepiej? :( Twój kolega to bohater :3
UsuńNie było narkotyków ale sexu też jeszcze nie było XD
Oj tam owłosiony od czego są depilacje :")
Nie ukrywajmy że Lu jest już dorosła i ze strony Federico to nie jest już tylko platoniczna miłość ♥
Oj Violka jeszcze nieźle zalezie Leośkowi za sierść XD
Jak sama zauwarzylas Lu została bardzo szybko odciagnieta od Federa, więc chłopak chciał się upewnić że jego księżniczka pamieta jego imię XD
Fedusiek będzie bardzo słodki dla Lu ♥ dla innych już niekoniecznie :")
Mały spoiler: pluszak w następnym rozdziale XD
Felipe pojawi się na przełomie 4/5 rozdziału XD i ktoś baaardzo go nie polubi :")
Next w poniedziałek z powodu że jeszcze muszę go dopracować a jutro znów mam imprezę klasowa i cos czuję że w sobotę nie za bardzo będe kontaktować XD
Będzie pluszak, będzie seks ! xD
UsuńFelipe się pojawi XD
Już nie mogę się doczekać, oj kochana ja to nie kontaktowałam wczoraj XD
Nie wiem czy słyszałaś, ale teraz jest Matteo, nie Federico :(
UsuńHahahah nie tak od razu XD jednakże zblizenie będzie :")
UsuńTaa ta szuja pokaże się XD
Znam ten ból :")
JAKI MATTEO?! TO JUŻ NA ZAWSZE BĘDZIE FEDUSIEK!
Dlaczego on to nam zrobił? :(
UsuńNie wiem :c
UsuńMoże skusiła go kasa lub sława :(
A jak mnie wkurzyła jego post że JEGO DZIEWCZYNA kazała mu się bardziej udzielać na portalach społecznościowych -.- CZY ON KUT|RWA JAJA STRACIŁ I ROBI WSZYSTKO CO ONA MU KARZE?!
Tak ja też go widziałam, mówiąc szczerze voraz rzadziej wchodze na profil Rugg, jakoś mnie tam nie ciągnie.
UsuńFede zawsze zostanie w moim serduszku, ale ostatnio jakoś bardziej polubiłam Jorge i DIEGUSIA <3
No i oczywiście Mechi <3
Ja też rzadziej wchodzę po prostu mam go w obserwowanych :c
UsuńNa zawsze będzie miał w naszych serduszkach miejsce ale jako on a nie to udawane coś czym teraz jest :"(
Ja tez zwłaszcza Jorge ♥
A MECHI JUŻ ZAWSZE MA U MNIE SPECJALNE MIEJSCE JAKO WZÓR ŻE NIE WARTO SIĘ ZMIENIAĆ ♥
Jorge jest strasznie zabawny, Diego jest mega seksi *.* Taki stuprocentowy facet <3 Mechi jest skromna, słodka i zabawna, czego chcieć więcej? XD
UsuńJa się tylko boje że ktoś kiedyś skrzywdzi Mechi :c bo ona się wydaje taka strasznie delikatna i wrażliwa ♥ taka księżniczka która potrzebuje księcia żeby ją obronił ♥
UsuńRugg był i zabawny i sexy ♥ Ale przyszła Cande i wszystko rozwaliła -.-
Ah, no Mechi jest po prostu boska <3
UsuńRacja Rugg był zabawny, seksi jest nadal XD
Ale Cande nie jest ani Seksi, ani zabawna, ani... ona w ogóle jest na poziomie zero !
Najcudowniejsza z nich wszystkich ♥
UsuńMnie jedynie martwi, że coraz rzadziej się uśmiecha na zdjęciach :c
On nie jest szczęśliwy :(
U ciebie jest przynajmniej na zerze XD ja ją mam na minusie -.-
On się uśmiecha, na zdjęciach bez Cande XD
UsuńA tak na serio, to robi się z niego taki typowy celebryta -.-
Odpisałam też w zakładce bohaterowie <3
UsuńTzn. Zapytaj bohatera XD
UsuńNo dokładnie a mnie to tak wkurza bo on wtedy nie jest sobą :c
UsuńOkk już odpowiadaja ♡
Ehh, szkoda gadać :(
UsuńCzasem mam wrażenie,że sława uderzyła mu do głowy :(
Jemu to by się przydał ktoś kto by nim wstrzasnol a nie go w tym popierał jak Cande -.-
UsuńNo bo Cande sama taka jest -.-
UsuńNawet gorsza -.-
Usuń30 postów i 10 zdjęć jednego dnia -.- no bo po co komuś prywartność -.-
Och, no wkurza mnie jak nikt -.-
UsuńJą to nic tylko zamknąć w jakimś zoo z innymi rudymi zwierzetami :")
UsuńZ małpami,albo lamami XD
UsuńLwem, tygrysem lub innym drapieżnikiem zeby ją zjadł XD
UsuńHahha xd
UsuńA ja od samego rana wpierdalam tort z podwójną bitą śmietaną :( Pójdzie mi w biodra :(
Ej! Wyślij kawałek ja też chcę :3
UsuńNie martw się przynajmniej nie będziesz wyglądać jak anorektyczka :/
Podaj adres to wyśle <3
UsuńSma robiłam <3
Ja nigdy nie wyglądałam jak anorekryczka, raczej pulpet <3
Mam 164 cm wzrostu i waże 53 kg :(
Ty zdolniacho ♥ ja jedyne co umiem upiec to babeczki i to jeszcze takie z torebki :")
UsuńTo przecież dobra waga, ja waze tylko 2 kilo więcej XD
Ah, ja uwielbiam piec, gotować i smażyć <3 Gorzej u mnie ze zmywaniem <3
UsuńDobra waga? Ja chce ważyć 48 kg <3
O matko nie cierpię zmywac i prasowac XD
UsuńA więc trzymam kciuki żeby Ci się udało ♥ tylko się nie głódź bo to nic nie daje za to polecam regularne wizyty na siłowni XD
Nie jestem zwolennikiem siłowni, ale fitness to zupełnie moja bajka <3
UsuńJa na siłowni jedynie mogę na bieżni chodzić XD fitness jest spoko ale ja wolę zumbe ♡
UsuńOch, na zumbe też czasem chodze, zależy na co wykupie karnet, czasem na brzuch, uda, pośladki, a czasem na zumbę XD
UsuńJa się już od miesiąca próbuje zmotywowac żeby zacząć biegać XD ale coś nmi nie wychodzi :")
UsuńJa biegam, ale nienawidzę biegać bo mam duże cycki i mi to po prostu przeszkadza. Najgorzej jest jak przebiegam obok chłopaków -.-
UsuńTo ja niestety nie mam takich problemow wręcz przeciwnie :/
UsuńWeronika Lambre ♡
OdpowiedzUsuńOto i on...CZOŁG <3
UsuńRozdział jest boski kluseczko :*
Nie wiem czy dam radę wytrzymać do poniedziałku :/ nie chcesz może szybciej wysłać mi nexta? wiem, że o tym marzysz, nie zaprzeczaj!
Federico *.* jejku uwielbiam go całego możesz spokojnie zapakować go do walizki i wysłać pocztą, byłabym w siódmym niebie <3
Lu taka niedostępna, och no proszę cię wiem, że w jego obecności będzie teraz potykać się regularnie, żeby lądować w jego ramionach XDD
Vilu i Leon już ich kocham <3 są cudowni jak się tak kłócą, może nie tak jak blondwłose i czekoladowe aniołki, ale zawsze coś :D
Serio liczę na wcześniejsze nexty
Przepraszam, że tak krótko, następnym razem obiecuję poprawę :*
Dziękuję Mycha ♡
UsuńJeśli byłaby możliwość wysłania do kogoś Federa to wysłałabym go do siebie ♡♡
Ale on jest Ludmi!
Julka Doman ♡
OdpowiedzUsuńDziękuję za miejsce <3 wrócę jak tylko znajde trochę czasu ;** KC <3
UsuńKC too ♡
UsuńCzekam :*
Ellllooo ♡ xD
UsuńNo to teraz możesz mnie zabić, pozwalam! Ale na seriooo! Mam siebieee dosyć -.- Ostatnio wg nie miałam czasu. Do tego nie powinnam siedzieć na komórce, bo bateria może mi wybuchnąć (-,-) a wtedy popsuła by mi się komórka. Więc dopóki nie kupię nowej baterii nie powinnam używać telefonu. No właśnie NIE POWINNAM - a co z tego wyszło?! To, że teraz siedzę na telefonie xd Bo juz nawet wszystko sobie po przynosiłam na tablet itd... Ale lekko mówiąc ja się nie umiem dogadać z tym tabletem -.- No ale chyba będę musiała z nim zawrzeć rozejm. No niestety xD
Przez ostatnie dni cały czas musiałam pomagać przy prezentach dla nauczycieli -,- Ja już nigdy nie zgodzę się na bycie przewodniczącą! Ba! Ja juz nigdy nie będę chciała być w samorządzie! A sami se poradzą XD Może i Julka jest nie zastąpiona (xd) ale będą musieli :D XD
Dobra, dobra ale o czym ja tu gadam?! Chyba powinnam pisać o czymś bardziej sensownym xd hahaha chciałam napisać przez przypadek seksownym :') xd Dobraaa ogar!!! :D
Co do rozdziału! ♡
Jest Wspaniały! Po prostu nie umiem go opisać! Brak mi słów! On jest taki Cudowny i świetny, że Moje szare komórki nie myślą racjonalnie XD Życie :')
Aaaaa!!!! Loczki *-*
Lu mnie rozwaliła :")
"Albo ten przystojniak właśnie bezkarnie gapi mi się na cycki, za co powinien dostać po tej pięknej mordzie" hahahahahahahaha :D
Jueeeeeeezu! Już Lubie tego nauczyciela ^.^ No bo jest taki fajny :) + dzięki niemu Lu siedzi z Fede *-*
Ajajajaja! Jak on się cicho śmiał :") <3
ON JĄ ZŁAPAŁ ZA RĘKĘ <333
To było takie słodkie i Wspaniałe ♡ *-* Accchhhh *-* i on się tak o nią martwił ^.^ Jejku <3
Dziękuję za miejsce ^^
Kocham ♥♥♥
PS: Na początku napisałam komentarz gdzieś indziej a nie tu :') Boże... jaka ja głupia -,- xD
Nie no nie zabije Cię Miska ♥ znam ten ból XD
UsuńDziękuję za miłe słowa ♥
KC too ♡
Moje!
OdpowiedzUsuńAwwwwww.......
UsuńLudmiś......
Wow....
Bark mowy....
zabrałaś mi mowę...
Nie no.....
brak mi słów....
nie mogę się wysłowić.....
........................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................
Okej.....
Już mi lepiej.............
noooooooooooooooooo tooooooooooo..........
to było cudne!
Zauważył medalion... awwwww
Nie mogę się doczekać nextciku....
sorry że krótko, ale na serio,
Takie piękne że aż słów braknie.
*o*
Dziękuję za miłe słowa ♡
UsuńMiejsce
OdpowiedzUsuńRozdział boski^^^^^♥♥♥
UsuńFedemila tak słodko od samego początku^^^
Mam nadzieję, że tego nie zepsujesz! xD
Ludmila może sobie myśleć, ale ja wiem, że Feder gapił się na ten medalion ;) xD
Jednakże kłócącej się Leónetty nic nie przebije!
Czekam na next♥
Buziaki♥
Dziękuję ♡
UsuńRozdział cudny *-* Czekam poniedziałku :*
OdpowiedzUsuńWakacje ! :D
Pozdrawiam Maybe You ;*
Dziękuję ♡
UsuńOmgzjsjxjsjskjssksjsssn z wyczekiwaniem czekałam na ten rozdział kochana. ;*
OdpowiedzUsuńCZEKAM NA NEXT I PODRAWIAM. JULIA. ;*
Ja również pozdrawiam ♡
UsuńŚwietny *o*
OdpowiedzUsuń"Albo ten przystojniak właśnie bezkarnie gapi mi się na cycki, za co powinien dostać po tej pięknej mordzie" najlepsze xdd
Rozdział naprawdę wspaniały i cudny :3
Czekam z niecierpliwością na poniedziałek (co u mnie jest rzadkim zjawiskiem xd) <33
Pozdrawiam ❤
Ola :**
Dziękuję ♡
UsuńCudo *.*
OdpowiedzUsuńKc <3
Przepraszam mam zaleglosci.. :/
Nexta***
Dziękuję ♡
Usuń