piątek, 17 lipca 2015

Rozdział 7

Na wpół żywa wstaje z łóżka i jedyne o czy marzę to orzeźwiający prysznic. W nocy znów było mi tak zimno, że oprócz  kołdry musiałam się przykryć dwoma kocami, przez co rano czuję się jakbym wyszła z sauny. Szybko wchodzę do kabiny a po moim ciele zaczynają spływać letnie kropelki. Właśnie tego mi trzeba, rozbudzenia i chwili by pozwolić myślą swobodnie płynąć, co ostatnio oznacza myślenie o Pasquarellim. Ten chłopak mnie zadziwia i niebywale mąci w głowie, przy nim czuję się taka bezpieczna i wyjątkową. A te jego oczy.. , kiedy w nie spoglądam to tak jakbym była zahipnotyzowana. Wychodzę spod prysznica i wycieram swoje ciało puchatym ręcznikiem, skoro i tak nigdzie dziś nie wychodzę nie ma po co się stroić, zakładam bieliznę i zaczynam poranną toaletę. Włosy wiąże w zwykłego koka a na siebie ubieram szare dresowe spodnie i luźny czarny crop top z nadrukiem sierpu księżyca. Gotowa i w stu procentach obudzona, schodzę do kuchni by zjeść śniadanie.
- Dzień Dobry Vils- witam się z kuzynka, która zajada kanapki z serem.
- Siemanko-  odpowiada po czym bierze następny kęs, wyjmuje z szafki małą miseczkę i nasypuje do niej swoje ulubione płatki, jeszcze tylko mleko i tak z już gotowym śniadaniem siadam przy stole.
- Wujek śpi? - pytam zdziwiona jego nieobecnością, zawsze nawet po nocnej zmianie od rana krząta się po kuchni i dopiero gdy coś zje może iść spać.
- Tak, wrócił dziś padnięty, nad ranem mieli zgłoszenia że tir, który przewoził drzewo wypadł z drogi. Kierowca twierdzi że drogę przecięły mu dwa wielkie stworzenia, nie widział co to było bo były zbyt szybkie. Ale ja bym w to nie wierzyła miał 0, 5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. - Vils zrobiła przerwę by dokończyć śniadanie a ja dalej zajadam się płatkami.
- O której ma przyjść Leon?-  pytam ciekawa gdy przypominam sobie, że to dziś jest niedziela.
- Nie dobijaj leżącego, za chwile powinien być i nawet nie będę mogła na niego krzyczeć bo nie chcę budzić taty. - Vils wzdycha ciężko a ja zaczynam chichotać, to jej udawanie że tak bardzo go nienawidzi jest całkiem zabawne.
- Bądź silna, wierzę w Ciebie- mówię po czym wracam do swojego pokoju z zamiarem nic nierobienia co w moim przypadku oznacza że idziemy rysować.

Po kilku minutach słyszę dzwonek do drzwi i odgłos cichych rozmów. No to teraz się zacznie, ciekawe jak długo wytrzyma Vils zanim wyrzuci Leona z domu. Nie zwracając zbytnie uwagi na odgłos zbliżających się kroków, dalej siedzę na parapecie i szkicuje kolejnego wilka. Po chwili kroki cichną i rozlega się pukanie do mojego pokoju.
-Proszę- jestem pewna że to moja kuzynka, więc nawet nie podnoszę wzroku i z pełnym skupieniem dalej sunę ołówkiem po papierze.
- Całkiem niezły wystrój. - na sam dźwięk tego głosu nieruchomieje i szybko patrzę w tamtą stronę. Włoch stoi sobie jakby nigdy nic oparty o framugę drzwi. Na sam jego widok zapiera mi dech w piersiach. Ciemne spodnie i granatowa koszula w małe białe kropeczki idealnie do niego pasują, nic tylko podejść do niego i sprawdzić jak wygląda bez niej.
- Fede hej, co ty tu robisz? - wiem może to nie najmilsze powitanie ale w tym momencie nie stać mnie na nic lepszego.
- Hej- mówi po czym wchodzi do pokoju zamykając za sobą drzwi. Chłopak zbliża się do mnie i składa całuska na moim policzku, a ja czuję że się rumienie. Jego palce dotykają mojego zaczerwienionego policzka a ja zawstydzona spuszczam wzrok- Piękna- szepcze-  w każdym razie, dowiedziałem się, że Leon jedzie do Violetty, więc pomyślałem że to idealna okazja by Cię odwiedzić. Przy okazji zawsze mogę interweniować gdyby twoja kuzynka chciała mi zabić przyjaciela- mówi i puszcza do mnie oczko a ja zaczynam się śmiać.
- Czyli tylko ja to widzę? - pytam wciąż się śmiejąc, Włoch patrzy na mnie zdziwiony widać, że nie rozumie o co mi chodzi. - Przecież Vils podoba się Leon i właśnie dlatego udaje że go nienawidzi. - wyjaśniam a na twarzy Federico widzę zaskoczenie.
- Jest to jakieś wytłumaczenie- wzrusza ramionami- A tak zmieniając temat co rysujesz? - pyta wskazując głową na trzymany przeze mnie szkicownik. Pewna swojego talentu odwracam zeszyt tak by zobaczył kudłate zwierzę na tle księżyca. Chłopak uważnie studiuję szkic po czym posyła mi uśmiech. - Naprawdę nieźle, ciekawe czy człowieka też naszkicowałabyś tak dobrze.
- Czy to jest wyzwanie Pasquarelli? - pytam unosząc jedną brew do góry.
- To zależy czy je przyjmujesz Ferro- jego kpiarski uśmiech i brązowe tęczówki działają ma mnie jak narkotyk. W tym momencie zrobiłabym wszystko o co by mnie poprosił. Łapiąc Włocha za dłoń ciągnę go tak by usiadł po przeciwnej stronie parapetu.
- Siadaj i się nie ruszaj. - rozkazuję i biorę czystą kartkę papieru, gotowa do pracy patrzę na Federico i z jego miny wnioskuje że nie za bardzo rozumie o co mi chodzi.  - Przyjmuje wyzwanie Pasquarelli, ale potrzebny mi model. - wyjaśniam i zaczynam szkicowanie. Jednak nie idzie mi to zbyt dobrze ci chwilę coś marzę. Zdenerwowana patrzę na niego a on tylko uśmiecha się zwycięsko.
-Och zamknij się Pasquarelli.
- Ale ja nawet nic nie powiedziałem-  próbuje się bronić, ze złości zamykam oczy i czuję napływające do nich łzy, może wcale nie jestem tak utalentowana jak myślałam. - Hej Lu tylko spokojnie- chłopak schodzi z parapetu i kuca przede mną, kładąc dłonie na moich kolanach.- Kiedy rysujesz wilki, nie patrzysz na to jak widzą je twoje oczy prawda? Patrzysz na nie przez pryzmat wspomnień i tego jak widzi je twoje serce, o czym myślisz rysując je?
- O tacie-  szepcze chicho i o moim wilczym bohaterze, ale do tego się nie przyznam, pewnie jak wszyscy uzna że było to moje przewidzenie.
- No więc teraz spróbuj zrobić podobnie nie patrz oczami tylko sercem- mówi a ja spoglądam w jego oczy.
- Dziękuję Fede- wstaje i mocno przytulam się do zaskoczonego chłopaka.
- Do usług księżniczko- szepcze mi na ucho po czym wypuszcza ze swych objęć. Jednak nie na długo, już po chwili ląduje na jego kolanach a on obejmuje mnie ramionami w tali. Biorę w rękę ołówek i postanawiam zastosować się do jego rady, całkowicie zamykam oczy. Sunąc po kartce i wsłuchując się w równomierne bicie jego serca, myślę o tych czekoladowo brązowych oczach, kpiarskim uśmiechu na tych idealnych wargach i uroczych loczkach, które tak bardzo chciałabym kiedyś poczuć między palcami. Gdy czuje że naszkicowałam już wszystko co mogłam, powoli otwieram oczy bojąc się tego co narysowałam. Jednak mój strach jest absurdalny. Z kartki spogląda wypisz wymaluj idealna kopia Federico z tym samym kpiarskim uśmiechem, dużymi oczami i lekko rozwichrzonymi loczkami.
- Wow-  to wszystko co jestem w stanie powiedzieć, nigdy bym nie przypuszczała że mogę tak idealnie narysować człowieka.
- No wiem, wiem jestem niebywale przystojny.- mówi poważnym tonem, a ja nie mogąc się powstrzymać wybucham śmiechem. - Śmieszy Cię to Ferro, nieładnie. Za nie szanowanie mojego wrodzonego piękna czeka na ciebie kara- mówi udając oburzenie, po czym z lekkością przenosi mnie na łóżko i siadając na mnie okrakiem zaczyna łaskotać. Z moich oczu zaczynają płynąć łzy a ja cały czas się śmieje i piszczę.
- Fede błagam przestań- udaje mi się powiedzieć na co chłopak, kładzie się na mnie opierając się na lok ciach by nie przygnieść mnie swoim ciężarem.
- Tylko jeśli powiesz, że jestem najprzystojniejszym facetem na całej ziemi- mówi patrząc mi prosto w oczy.
- Jesteś najprzystojniejszym facetem na całej ziemi- wcale nie mijam się z prawdą, wręcz przeciwnie wyrażam swoje zdanie. Jego twarz znajduję się niebezpiecznie blisko mojej nasze nosy się stykają. Podnoszę wzrok i zatapiam się w czekoladzie jego oczu. Chłopak delikatnie się do mnie uśmiecha a ja odpowiadam tym samym. Czuję jak jego usta już prawie dotykają moich, gdy...

***************************
Jak ja uwielbiam kończyć w takich momentach <3
Kocham care <3

122 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. To ja już wolałam Potworka, Serdelku xD

      Usuń
    2. Okej XD ja też wolę Potworka ^^

      Usuń
    3. No przynajmniej w tej kwesti się zgadzamy XD

      Usuń
    4. Tak XD ale ja wciąż nie wiem czemu serdelek :")

      Usuń
    5. Bo są długie i tłuściutkie hahahahah XD

      Usuń
    6. A dlaczego Pulpecik? xD

      Usuń
    7. Zemsta za Serdelka XD

      Usuń
    8. Życie jest brutalne :c

      Usuń
    9. Lajf is brutal, somtajms kopas w supas

      Usuń
    10. A tak btw XD
      Skoro ja dodalam wcześniej rozdział to może ty też dodaszwcześniej OS ♥

      Usuń
    11. Jeżeli go dzisiaj skończe to raczej tak <3

      Usuń
    12. Oooo ♥ to trzymam kciuki żebyś go skonczyla ♡

      Usuń
    13. Dziękuje, ale tak strasznie mi się niechce, najchętniej zaczęłabym już nowe opowiadanie xD

      Usuń
    14. Rozumiem XD ale to przecież jeden malutki OS ♥

      Usuń
    15. Ty chyba nie wiesz co ja kombinuje xD

      Usuń
    16. To ja nie wiem czy się bać czy cieszyć :o

      Usuń
    17. Yeah ♥ no to się cieszę ♡

      Usuń
    18. Dzisiaj jest tak strasznie gorąco :(

      Usuń
    19. Okropnie :c Ja cały czas przy wiatraku siedzę XD

      Usuń
    20. Ja tam siedze w samej bluzce XD

      Usuń
    21. Przy Oskarze? No łanie, a potem narzekasz że chce czegoś więcej :")

      Usuń
    22. Jemu to nie przeszkadza XD Niech trzyma podniecenie na wodzy XD

      Usuń
    23. Wiesz mało któremu facetowi by przeszkadzalo że siedzi koło dziewczyny ubranej tylko w bluske XD

      Usuń
    24. Mi jakoś też nie przeszkadza, że siedzi tylko w bokserkach, nie przepraszam on mówi "Kąpielówki" XD

      Usuń
    25. Czyli zapewne klate ma niezłą XD

      Usuń
    26. Ma kaloryfer, nie jest zły, ale zawsze może być lepiej. Ja mam ładny płaski brzuszek, tak lubie się tym chwalić, bo pół roku temu nie był plaski i go ładnie wyćwiczyłam XD ale on to mógłby posiedzieć jeszcze troche na siłce XD

      Usuń
    27. Ja też uwielbiam swój brzuszek ♥ jakie cwiczenia robilas?
      Tak powiedz mu to na pewno się ucieszy :")

      Usuń
    28. Przez pół roku 10 minutowy trening z Mel-B, 6 weidera, ABS, a teraz chodze na fitness na zajęcia "Brzuch, uda, pośladki" robie ABS 2 i zostałam z tym 10 minutowym treningiem Mel- B <3
      I brzuszki w każdej wolnej chwili ^^

      Nie powiem mu tego :( Ja lubie jego brzuch, zwłaszcza kiedy leży bez koszulki, wtedy mogę się pobawić jego i pojeździć po nim palcami XD

      Usuń
    29. Wyprobuje to ♥

      To zapewne często chodzi przy tobie bez koszulki XD

      Usuń
    30. No wiesz jak on to mówi "Lubie Cię kusić mała" -,-

      Usuń
    31. O matko :") to prawdziwy z niego poeta XD

      Usuń
    32. Momentami jest strasznie beszczelny

      Usuń
    33. Ale nie oszukujmy się dziewczyny lubią tych bezczelnych ♥

      Usuń
    34. No wiem <3
      Jest też strasznie sarkastyczny XD
      Nigdy nie wiem czy mówi prawę, czy nie xD

      Usuń
    35. Mnie za dużo sarkazmu wkurza ♥

      Usuń
    36. Mnie czasami też, ale przyzwyczaiłam się do niego. A poza tym jednym zdaniem potrafiłby rozśmieszyć procesje, więc jego humor zwycięża nad sarkazmem xD

      Usuń
    37. Jestem <3
      Brawa dla mnie <3!
      Rozdział jak zwykle cudowny <3
      Ale wiem, że ty wiesz xD
      Dobra, wracając do rozdzialiku <3
      Bo to jest najważniejsze, chyba prawda? XD

      Ludmila ciągle myśli o Federico <3
      No i dobrze, bardzo,bardzo dobrze <3
      Trzeba zamknąć okna, bo miłość wisi w powietrzu <3
      Dwa wielkie stworzenia wywołały wypadek, gratulacje dla tych dwóch, wielkich, głupiutkich stworzeń XD
      Ja naprawde nie wiem kim oni byli, nie mam pojęcia o co chodzi Xd
      Violetta nie okłamuj nas, my i tak wiemy, że Verdas działa na ciebie rozczulająco XD

      Do pokoju Lu wchodzi Pasquarelli <3
      Staniki w góre, majtki w dół XD
      Oczywiście Lu wita go w milutki sposób xD
      Rysuje Fede, ale napoczątku nie idzie jej to, ale kiedy tylko Feduś postanowił posadzić ją sobie na kolankach, to idzie jej to lepiej <3
      No cóż, tarararara <3
      I pan przystojny Włosiasty jest na papierze <3
      Kara, nienawidze łaskotek, ale w tym przypadku bardzo mi się podobało XD
      Fede jest najprzystojniejszym facetem na całej ziemi <3
      No i to zbliżenie <3
      W każdym razie, bardzo kogoś nienawidzę -,-
      A ty i ja wiemy kogo :(

      Rozdział świetny, czekam na nexcior i mam nadzieje, że się pocałują (marzenia) XD




      Usuń
    38. Ej ale dwa wielkie stworzenia przebiegły przez pasy :")
      Prawda że są słodcy <3

      JPRD! Urwałam przed chwilą kran... :")

      Usuń
    39. No słodcy są, ale ja nie wiem o kim ty mówisz XD

      Co? Hahahhahaahah jak głuptasie?

      Usuń
    40. No Fedemilka ♥ ale Feon/Leorico też są słodcy ♡

      No bo bralam prysznic i chciałam zakrecic wode i chyba zrobiłam to za mocno bo urwalam tą raczke co się podnosi i leci woda :")

      Usuń
    41. Tak, słodziutcy <3

      Hahahahaah, care złota rączka xD

      Usuń
    42. Ale ja bardzo często coś psuje XD co najlepsze zazwyczaj wiem jak to naprawić :")

      Usuń
    43. Ja kiedyś zapchałam kibel makaronem xD

      Usuń
    44. Ja zapchałam zlew w domku letniskowym jak do niego kisiel wywalilam XD
      Na swoje usprawiedliwienie mam że kisiel wyszedł mi wyjątkowo okropny :")

      Usuń
    45. Hahahah xd
      Ja kiedyś wylałam budyń przez balkon XD
      Sąsiadka z dołu nie była zadowolona XD

      Usuń
    46. Hahah xd
      To ja mam taki nawyk że jak zjem jabłko albo inny owoc to ogryzek wyrzucam przez balkon XD ( za moim domem jest taki mały lasek, mieszkam na obrzezach mojej miejscowosci XD) i raz jakoś tak mi dziwnie zeszło że trafilam prosto w głowę sąsiada który kosil trawę, pestka z brzodkwini XD

      Usuń
    47. Hahah xd wygrałaś życie. Ja mieszkam na jednym z tych jak to się mówi "nowoczesnych" bloków, gdzie wszystko musi mieć swoje miejsce, wszędzie kamery, teren ogrodzony... masakra xD

      Usuń
    48. On już od dwóch lat się do mnie nie odzywa XD
      Lepsze takie niż jakieś podupadajace i podejrzanym towarzystwem :")

      Usuń
    49. Ale czuje się ovserwowana XD

      Usuń
    50. Może to przez kogoś innego niż kamery XD

      Usuń
    51. Bardziej chodziło mi o jakiegoś cichego wielbiciela a nie psychopatę XD

      Usuń
    52. Aaaaaa o wielbiciela XD Nie to raczej nie możliwe, prędzej jakiś psychopata, bo niby kto miałby być tak zdeaperowany, żeby mnie podglądać XD

      Usuń
    53. Znam twój ból XD prędzej mnie psychopata porwie niż jaki zakochany facet :")

      Usuń
    54. To znaczy we mnie zakochują się tylko nie odpowiednie osoby, czyli tylko takie, których ja nie chce xD

      Usuń
    55. Ja doszłam do wniosku że już wolałabym psychopatów niż tych którym się podobam XD

      Usuń
    56. No psychopaci są normalniejsi od tych zakochanych xD

      Usuń
    57. Przecież Walentynki powszechnie zwane świętem zakochanych są tak naprawdę dniem psychicznie chorych :")

      Usuń
    58. Nienawidze walentynek ...

      Usuń
    59. Już lepsze walentynki niż te sztuczne życzenia przy łamaniu się opłatkiem -.-

      Usuń
    60. Ja ogólnie żadnych świąt nie lubie xD

      Usuń
    61. Ja lubię święta bo jest wolne od szkoły XD ale spotkania rodzinne mnie dobijaja :")

      Usuń
    62. Szkoda gadać, casaki wole szkołe od tych wszystkich świąt <3

      Usuń
    63. No XD ale wigilia w szkole to dopiero katorga :")

      Usuń
    64. Masakra, w tamtym roku to ja organizowałam wigilie klasową. Musiałam ulepić pierogi, zrobić barszcz, rybe po grecku, sernik, ciasteczka, karpia... masakra -,-

      Usuń
    65. Współczuję :/
      To u nas każdy po prostu coś przynosi XD

      Usuń
    66. U nas niestety tak nie było, bo nikt by nic nie przyniósł. Musiałam robić jedzenie dla trzydziestu osób

      Usuń
    67. Ale przynajmniej ćwiczylaś gotowanie na wiele dań XD skoro chcesz się rozwijać w tym kierunku to trening Ci się przyda :3

      Usuń
    68. No niby tak, ale jednak ja nie lubie nic z tych rzeczy więc wiesz oni jedli, a ja patrzyłam :(

      Usuń
    69. Świnie :c powinni Ci za to zapłacić! XD

      Usuń
    70. Ale dostałam książke od kolegi, która bardzo mi się spodobała xD

      Usuń
    71. To trafił w twój gust XD
      A jaką jeśli można wiedzieć? ^^

      Usuń
    72. http://lubimyczytac.pl/ksiazka/161428/fantazje-w-trojkacie :)

      Usuń
    73. To może ten tytuł miał sugerować jakąś propozycję XD

      Usuń
    74. Hahahhaah i okładka i fabuła XD

      Usuń
    75. No więc lepiej tam na niego uważaj XD

      Usuń
    76. Nie no, ma dziewczyne <3

      Usuń
    77. Może dziewczynie tez taką kupił XD

      Usuń
    78. Ta książka ogólnie opowiada o kobiecie, której największą pasją jest seks z nieznajomym XD Ale ma strasznie sztywnego faceta, pewnego dnia ten jej facet udaje, że jej nie zna. No i ona idzie z nim do łóżka, okazuje się jednak, że jej facet ma brata bliźniaka XD

      Usuń
    79. A na końcu ona nie może wybrać jednego i tworzy związek z jednym i z drugim xD

      Usuń
    80. W sumie jak bracia i do tego bliźniaki to co to za różnica XD

      Usuń
    81. No w sumie, a ich dziecko mówiło do nich Tato jeden i tato dwa XD

      Usuń
    82. Tak z lekka patola XD
      A czyje to było dziecko? :3

      Usuń
    83. Tego, z którym zdradziła tego pierwszego XD

      Usuń
    84. I oni oboje zgodzili się na taki układ? :o

      Usuń
    85. No to kobieta miała moc przekonywania XD

      Usuń
    86. Ale rozjebała mnie ta końcówka XD
      No i na vi drugiej stronie uprawiała z nimi seks XD

      Usuń
    87. No nieźle XD
      Ja się zbieram za przeczytanie 50SOG :")

      Usuń
    88. Moja ulubiona książka <3
      Teraz wychodzi jeszcze jedna, tylko wszystko oczami Christiana Greya, to może być zajebiste <3

      Usuń
    89. To ja właśnie chcę przeczytac tylko nie mogę znaleźć w wersji pdf XD

      Usuń
    90. Ja mam kupione książki <3

      Usuń
    91. Chyba tez zainwestuję XD
      Czyli mam rozumieć, że polecasz książkę? <3

      Usuń
    92. Tak, ale film był tragedią -.-

      Usuń
    93. Nie oglądałam najpierw chcę przeczytać XD

      Usuń
    94. Nie radze oglądać xD

      Usuń
    95. Spokojnie XD bardzo chcę przeczytac książkę a ja msm coś takiego że jak najpierw obejrze film to później nie dam rady książki czytać ^^

      Usuń
    96. Ja zazwyczaj też, jednak jeżeli chodzi o Harrego Pottera to najpierw obejrzałam film, a potem dopiero przeczytałam książke :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Heeeej <3
      No więc wróce jutro gdyż:
      Miałam podładować tableta, a tu nagle buuurza :/ Ale teraz już jej nie ma xD Tablet się rozładował, a bym musiała czekać aż będzie miał przynajmniej 50% baterii, bo inaczej mi sie nie włączy -.- mam ochote rzucić nim o ścianę! (Ten tablet to badziewie) Teraz pisze z komórki taty, bo moja jest u naprawy. Oczywiscie ojciec już chce komórkę (a to niby ja jestem uzależniona od telefonu xD) a ja mu od jakiś 10 min. mówie "Zaraz" XD Wiec:
      Do jutra Kochana ;** :D

      Usuń
    2. Hej Kochana ♥
      Wróciłam :') Co prawda nie na tablecie, bo ten za bardzo mnie wkurza, ale na telefonie brata :D Ech, czemu ja zawsze od wszystkich wszystko pożyczam? To znaczy... mój brat i tak nie używa swojego telefonu, więc mu to wisi xD (ja też bym nie używała, gdybym miała własnego laptopa xd ) Tylko za każdym razem musze pamiętać: Julka musisz usunąć historie przeglądania!!!!!
      No jak na razie pamiętam :')
      No dobrze, przejdę do rozdziału, bo i tak trochę się rozpisałam :)
      Rozdział jest
      Czuuudowny ♥♥♥ (tak, przez "cz")
      Wspaniałyyyy ♡♡♡
      Booooski ♥♥♥
      Fantastyczny ♡♡♡
      (Jak mam moje ukochane serduszka to musze ich używać xD)
      Lusia cały, cały, cały czas myśli o Fede ♥
      Hyhyh... dwa wielkie stworzenia :") No ciekawe xd
      Hahahaha Violetta :''') musi przeżyć z Leonem, jestem ciekawa jak to zrobi :D
      Jezuuu!!! Lu i Fede <333 Jakie to słodkie *.* Ach... Lu rysuje ;* i wtedy on wszedł ^^^^^^ Hahahaha łaskotki :D I oni byli tak blisko, tak blisko i prawie się pocalowali i... Pufff - atmosfera się zepsuła (to znaczy tak sądzę) przez to ze ktoś wlazl to tego pokoju!!!! -.- No skąd ja to znam? Przypomniał mi się drugi sezon Violetty :') Jak oni się próbowali całować ale ciągle ktoś im przeszkadzał xD Beth chyba najczęściej :') No nie powiem... byłam na niego wtedy wściekła :') XD
      Musze juz lecieć :)
      mam jeszcze zaległości :)
      + Rozdział sam się nie napisze xd chociaż to by mi wiele ułatwiło :')
      Kocham ♥♥♥

      Usuń
    3. Dziękuję ♥
      KC TOO ♥♥

      Usuń
  3. Zamorduje tego kto wejdzie do pokoju Lu!!!!
    No wiem fajny początek komentarza xD
    Jeju jak ja uwielbiam Twoje opowiadanie *,*
    Czyżbym przegapiła jakiś rozdział?
    Bo mam wrażenie że oni są razem a ja sb nie przypominam by Fede pytał się o to Lu xD
    No a tak na poważnie, to oni serio zachowują się jak para <3
    I w sumie bardzo dobrze.
    Szykuje nam się tutaj widzę Leonetta <3
    A Fedemilcia kiedy?
    Już nie mogę doczekać się nexta!!
    Pisz szybko <3

    Kocham, Tini :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic nie przegapiłaś XD
      Oni są po prostu bardzo zakochani ♥
      Kocham ♥

      Usuń
  4. Dlaczego? :c
    W takim momencie? :D

    Świetny <3
    Genialny <3
    Cudowny <3
    Po prostu idealny :*
    I pewnie wejdzie Violetta z Leonem :D Coś tak czuje :D

    Chce już nexta :***
    Kocham <333
    Ola :***

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny rozdział kochana :)
    Jak każdy i czekam na nexta!
    Mam nadzieję szybkiego ;D
    ~RiTi

    OdpowiedzUsuń
  6. Miejsce
    Maybe You

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetny ! ;*
      Niech mi tylko ktoś do tego pokoju wejdzie ;D
      Fedemila jak słodko ;*
      To lubię ;D
      Fede jak sie martwi o przyjaciela XD
      Ogólnie bosko !
      Czekam na next :)
      Pozdrawiam Maybe You ♥

      Usuń
  7. Hej, przepraszam, że poprzedniego nie skomentowałam. Leon złamał nos Alexowi, dlaczego? Alex jest fajny <3. Zła na niby Violka, ughhh xD. Naprawdę, w takim momencie?! Czekam na kolejny <3

    OdpowiedzUsuń